Bazylia to roślina, którą wielu z nas traktuje jak prawdziwy skarb ogrodowy. Jej intensywny aromat i walory smakowe sprawiają, że niemal nie ma potrawy, której by nie uświetniła. Jednak gdy nadchodzi zima, pojawia się pytanie: czy bazylia, ta wrażliwa na chłód roślina, przetrwa zimowe miesiące w gruncie? Zanim zdecydujemy, co zrobić z naszą bazylią na zimę, warto poznać kilka faktów na jej temat. Oto przewodnik, który pomoże Ci podjąć decyzję!
Bazylia – roślina ciepłolubna
Bazylia pochodzi z ciepłych regionów, głównie z Azji i Afryki. To roślina, która uwielbia słońce i temperatury powyżej 15°C. W naszym klimacie, gdzie zimy bywają mroźne i długie, bazylia nie czuje się najlepiej. Chociaż niektóre odmiany bazylii mogą wytrzymać krótkie okresy chłodów, długotrwałe mrozy są dla niej śmiertelnym zagrożeniem. Nawet jeśli uda się jej przetrwać jedną noc w chłodnej temperaturze, to wystarczająco, by zniszczyć jej delikatne liście.
Warto zwrócić uwagę, że nawet w najcieplejszych miejscach naszego kraju bazylia nie ma szans na zimowanie w gruncie. Jej korzenie są zbyt wrażliwe na niskie temperatury, a mrozy potrafią je uszkodzić, co prowadzi do obumarcia całej rośliny. Właśnie dlatego, jeżeli planujesz posadzić bazylię w ogrodzie, musisz liczyć się z tym, że nie przetrwa zimy w gruncie bez odpowiedniej ochrony.
Oczywiście, w cieplejszych rejonach, gdzie zimy są łagodniejsze, można spróbować posadzić ją w gruncie, ale nawet wtedy warto pomyśleć o okryciu jej na noc. W przeciwnym razie, bazylia będzie musiała spędzić zimę w ciepłym pomieszczeniu.
Jakie są szanse na przezimowanie w gruncie?
Jeśli zastanawiasz się, czy bazylia może przezimować w gruncie, odpowiedź jest dość jednoznaczna – w większości przypadków nie. Nawet jeśli pogoda w danym roku jest wyjątkowo łagodna, to ciągłe zmiany temperatur i nagłe spadki mogą spowodować, że roślina po prostu nie wytrzyma. Zimowe mrozy to jej największy wróg, a mimo że bazylia może mieć nadzieję na spokojną zimę, niestety najczęściej kończy się to jej obumarciem.
Możesz jednak spróbować różnych metod ochrony. Jednym z rozwiązań jest posadzenie bazylii w miejscu, które jest osłonięte przed wiatrem i które nagrzewa się w ciągu dnia. Ważne, by nie była to przestrzeń, gdzie temperatura gwałtownie spada w nocy. Jeśli zdecydujesz się na to ryzyko, koniecznie pamiętaj o okryciu rośliny na noc, stosując na przykład folię bąbelkową lub słomę.
Choć nie ma 100% pewności, że baza przezimuje, warto mieć na uwadze, że każda zima może przynieść coś innego. Być może ciepły sezon pozwoli jej przeżyć, ale jeśli jesteś w okolicach, gdzie temperatury potrafią spadać poniżej -5°C, to nie warto ryzykować.
Co zrobić z bazylią na zimę?
Jeśli bazylia w gruncie nie ma szans na przeżycie zimy, to co z nią zrobić, aby w przyszłym roku znów cieszyć się jej smakiem? Istnieje kilka rozwiązań, które pozwolą ci zachować tę roślinę na następny sezon.
Po pierwsze, jeśli masz już dużą roślinę, możesz ją przenieść do donicy i postawić w cieplejszym miejscu, takim jak wnętrze domu czy szklarni. Ważne, by zapewnić jej odpowiednią ilość światła. Baza, którą przechowasz w taki sposób, może nawet z powodzeniem przeżyć zimę w cieple i w przyszłości znowu zakwitnąć.
Jeśli chcesz uniknąć tego procesu przenoszenia, możesz także rozważyć przygotowanie bazylii na zimę poprzez jej wysuszenie. Dzięki temu będziesz miał dostęp do jej aromatycznych liści przez cały rok, chociaż nie będzie to już ta sama świeżość, co w okresie wegetacyjnym.
Alternatywy dla przezimowania bazylii
Jeśli bazylii nie uda się przezimować w gruncie, nie martw się – są inne rośliny, które mogą zaspokoić twoje kulinarne potrzeby. Możesz rozważyć zasadzenie innych ziół, które są bardziej odporne na zimowe chłody. Na przykład, tymianek, oregano czy rozmaryn to zioła, które będą bardziej wytrwałe w trudnych warunkach.
Warto również zastanowić się nad hodowlą bazylii w donicach, co daje większą kontrolę nad jej warunkami. Dzięki temu w zimie łatwo przeniesiesz ją do ciepłego pomieszczenia i będziesz mógł cieszyć się jej smakiem przez cały rok.
Na koniec pamiętaj, że pomimo iż bazylia w gruncie nie ma zbyt wielu szans na przetrwanie zimy, możesz wykorzystać ten czas do eksperymentowania z innymi roślinami i metodami ochrony swoich ogrodowych skarbów. W końcu, to ogrodnictwo – tutaj nigdy nie ma nudnych momentów!