Planujesz układanie płytek w łazience, kuchni lub na podłodze? Zanim weźmiesz się za zakup materiałów i zaczynasz zastanawiać się, jak wyglądają Twoje nowe płytki w wyobraźni, warto zacząć od najważniejszego – odpowiedniego pomiaru. Poniżej przedstawiamy praktyczny poradnik, jak rozmierzyć płytki, by uniknąć niepotrzebnych błędów i cieszyć się efektami swojej pracy.
Przygotowanie miejsca pracy
Zanim przystąpisz do jakichkolwiek pomiarów, musisz upewnić się, że przestrzeń, w której będziesz układać płytki, jest odpowiednio przygotowana. Przede wszystkim warto upewnić się, że podłoga (lub ściana) jest czysta i sucha. Jak mówi stare powiedzenie: „Niech podłoga się nie wstydzi, niech będzie gotowa na przyjęcie płytki!”
Ważnym etapem przygotowania jest także zebranie odpowiednich narzędzi – taśma miernicza, poziomica i kalkulator (na wypadek, gdybyś miał problemy z liczeniem). To, że niektóre narzędzia wyglądają jak z filmu o budowie, nie oznacza, że są zbędne! Wybierając taśmę, pamiętaj, że najwygodniejsze będą te, które mają widoczny podział na centymetry. Inaczej będziesz musiał “zgadywać”, co tam jest napisane, a to się nie kończy dobrze.
Po przygotowaniu niezbędnych narzędzi, przyjrzyj się również wymiarom pomieszczenia. Dokładność jest kluczem do sukcesu – każdy centymetr ma znaczenie, szczególnie jeśli płytki są drogie. Jak widać, nawet w budowlance nie wszystko jest proste, ale jeśli będziesz sumiennie mierzyć, unikniesz późniejszych kłopotów.
Pomiar powierzchni
Pomiar powierzchni zaczynamy od dokładnego zmierzenia długości i szerokości powierzchni, na której będą układane płytki. Zamiast błądzić po pomieszczeniu, przemyślanie wykonaj pomiary na początku i zapisuj wyniki na kartce – pamiętaj, nie wszystko trzeba trzymać w głowie, szczególnie jeśli robisz to pierwszy raz.
Kiedy już masz w rękach długość i szerokość pomieszczenia, oblicz jego powierzchnię, mnożąc te dwie wartości. Przykład: jeśli Twoje pomieszczenie ma 3 metry długości i 4 metry szerokości, to 3 x 4 = 12 metrów kwadratowych. Proste, prawda? Teraz dodaj do tego trochę marginesu na cięcie płytek (zawsze warto to przewidzieć). Zwykle do tego celu dodaje się 5-10% powierzchni w zależności od układu płytek.
Warto także sprawdzić, czy ściany nie są przypadkiem krzywe! W tym celu użyj poziomnicy – będzie to jeden z najłatwiejszych sposobów na dostosowanie płytki do rzeczywistych wymiarów pomieszczenia. Czasami nierówności mogą wymusić bardziej skomplikowane cięcie płytek, a to i czas, i dodatkowe koszty.
Wybór odpowiednich płytek
Skoro już masz dokładnie wymierzony metraż, czas na zakup płytek. Niezależnie od tego, czy wybierasz płytki ceramiczne, gresowe, czy może coś mniej standardowego – pamiętaj, by zawsze uwzględnić zapas. „Nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie zły dzień, w którym płytka się stłucze”, jak to mawiają fachowcy.
Nie zapomnij również o stylu płytek. Wybór kształtu, koloru, a nawet faktury może znacząco wpłynąć na estetykę pomieszczenia. Jeśli masz małe pomieszczenie, wybierz płytki w jasnych kolorach, które optycznie powiększą przestrzeń. Ciemniejsze odcienie natomiast dodają elegancji i tajemniczości, ale mogą przytłaczać w małych pokojach.
Podczas zakupu płytek zawsze weź pod uwagę, jak będą układały się na powierzchni. Warto wykonać próbę układu płytek, by zobaczyć, jak wygląda całość. Nie zawsze bowiem jeden układ będzie odpowiedni – czasami lepiej wybrać np. układ „w cegiełkę” zamiast tradycyjnego prostego. To pozwoli Ci zaoszczędzić trochę czasu na dopasowywanie płytek na etapie układania.
Finalne sprawdzenie i planowanie układu płytek
Na końcu, zanim zabierzesz się za układanie płytek, warto jeszcze raz zweryfikować swój plan. Zmierz jeszcze raz pomieszczenie, żeby upewnić się, że wszystko się zgadza, bo inaczej możesz skończyć z ciasnymi przestrzeniami lub dziurami, które będą wymagały późniejszego dokupienia płytek. A kto chce potem wracać do sklepu?
Warto także przemyśleć, jak będziesz układać płytki względem drzwi i okien. Zdecydowanie lepiej zacząć układać je od środka pomieszczenia, by uzyskać równomierne krawędzie. Dzięki temu nie będziesz musiał się martwić o to, jak wygląda miejsce przy ścianach, które zwykle trzeba ciąć, by pasowały do reszty.
Podczas układania nie zapomnij również o odstępach między płytkami. Możesz wykorzystać specjalne krzyżyki do płytek, które pomogą Ci utrzymać idealne równe linie. I pamiętaj – dokładność to klucz, nie ma miejsca na błędy, jeśli chcesz, by Twoje płytki wyglądały perfekcyjnie!