Dlaczego pelargonie słabo rosną?

Dlaczego pelargonie słabo rosną?

Pelargonie to rośliny, które z pewnością kojarzą się każdemu z letnimi balkonami i przydomowymi ogródkami. Choć są łatwe w uprawie, nie zawsze rosną jak na drożdżach. Czasem zdarza się, że pomimo najlepszych chęci, pelargonie nie wyglądają tak, jakbyśmy tego oczekiwali. W tym poradniku przyjrzymy się najczęstszym przyczynom, dla których nasze pelargonie mogą rosnąć słabiej niż zwykle.

Zła gleba – podstawa każdego sukcesu

Jeśli twoje pelargonie rosną słabo, pierwszą rzeczą, którą warto sprawdzić, jest jakość gleby. Pelargonie nie są roślinami, które tolerują każdy rodzaj podłoża. Gleba musi być dobrze przepuszczalna, a jej pH powinno oscylować wokół 6–7. Zbyt kwaśna lub zbyt zasadowa ziemia może sprawić, że rośliny będą miały trudności z przyswajaniem składników odżywczych.

Jeśli gleba w twoim ogrodzie jest ciężka i gliniasta, może to prowadzić do zastoju wody, co w konsekwencji wpłynie na kondycję korzeni pelargonii. W takim przypadku warto dodać do ziemi trochę piasku lub perlitu, aby poprawić jej strukturę. Jeśli masz wątpliwości co do jakości gleby, zawsze możesz wykonać test pH, który pomoże ci lepiej dostosować warunki do potrzeb roślin.

Nie zapominaj także o regularnym dobieraniu nawozów. Pelargonie, jak wszystkie rośliny, potrzebują odpowiednich składników odżywczych. Jeśli gleba jest uboga w minerały, rośliny mogą wyciągać z niej to, co jest dostępne, ale nie będzie to wystarczające, by rosły zdrowo. Dlatego nawożenie pelargonii jest kluczowe, zwłaszcza w okresie intensywnego wzrostu.

Zbyt mało słońca – rośliny to też uwielbiają spać!

Jeśli pelargonie nie rosną jak należy, możliwe, że za mało słońca trafia na ich liście. Pelargonie to rośliny, które kochają słońce. Aby rosły bujnie i kwitły obficie, potrzebują minimum 4–6 godzin dziennie pełnego słońca. Brak odpowiedniej ilości światła może prowadzić do osłabienia rośliny i zmniejszenia liczby kwiatów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:  Lilie, jak dbać

Pelargonie hodowane w cieniu lub w miejscach, gdzie słońce dociera tylko przez kilka godzin, mogą stać się wiotkie, stracić swoją intensywną zieleń i nie będą kwitły tak obficie. Dlatego warto zastanowić się nad przemieszczeniem rośliny na jaśniejsze miejsce, jeśli zauważysz, że jej wzrost jest zbyt powolny lub że kwiaty się nie rozwijają.

Oczywiście, nawet pelargonie muszą od czasu do czasu odpocząć. Zbyt intensywne nasłonecznienie przez cały dzień, zwłaszcza latem, może prowadzić do poparzeń liści. Warto więc postarać się znaleźć równowagę – pełne słońce rano, a potem odrobina cienia w najgorętszych godzinach dnia. Pelargonie na pewno to docenią.

Nieodpowiednia wilgotność – jak nie przesuszyć pelargonii?

Pelargonie, choć są dosyć odporne na suszę, nie przepadają za całkowitym przesuszeniem. Jeśli rośliny stoją w miejscu, które jest zbyt gorące i suche, a do tego podlewasz je zbyt rzadko, mogą reagować na to, więdnąc i zwijając liście. Zbyt duża wilgotność to jednak również problem – pelargonie mogą łatwo zapaść na choroby grzybowe, jeśli gleba jest stale mokra.

Podstawą udanej uprawy jest znalezienie złotego środka. Pelargonie potrzebują regularnego podlewania, ale tylko wtedy, gdy gleba jest sucha. Warto sprawdzać wilgotność ziemi palcem, aby uniknąć podlewania na „zapach”. W czasie intensywnego upału rośliny mogą wymagać częstszego podlewania, ale w chłodniejszych miesiącach wystarczy raz na kilka dni.

Pamiętaj także, że woda z kranu, zwłaszcza twarda, może niekorzystnie wpływać na pelargonie. Zbyt dużo soli mineralnych w wodzie może zaszkodzić korzeniom. Najlepiej podlewać pelargonie wodą odstawną lub deszczówką, co pozwoli im lepiej się rozwijać.

Choroby i szkodniki – pelargonie, nie daj się!

Jeśli twoje pelargonie rosną wolno, warto przyjrzeć się, czy nie są one atakowane przez szkodniki lub nie cierpią na jakieś choroby. Pelargonie to rośliny, które mogą przyciągać mszyce, przędziorki, czy też szare pleśnie. Choroby grzybowe, jak mączniak prawdziwy, mogą również zaatakować liście, sprawiając, że rośliny wyglądają na chore i osłabione.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:  Jak przezimować aksamitki

Jeśli zauważysz na liściach pelargonii małe plamki, białe naloty lub inne zmiany, może to być znak, że roślina nie czuje się najlepiej. W takim przypadku warto regularnie sprawdzać rośliny pod kątem szkodników, a jeśli je znajdziesz, podjąć odpowiednie kroki, aby się ich pozbyć. Środki ochrony roślin, dostępne w sklepach ogrodniczych, pomogą w walce z większością chorób i szkodników.

Nie zapominaj także o dbaniu o higienę roślin. Usuwanie uschniętych liści, które mogą sprzyjać rozwojowi pleśni, to kluczowy element pielęgnacji. Warto również unikać zbytniego zagęszczenia roślin, ponieważ w takich warunkach szkodniki i choroby mają lepsze warunki do rozwoju.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *