Nie oszukujmy się – każdy, kto chociaż raz zamówił frytki w McDonald’s, wie, że sos śmietanowy to jedno z największych pokus w ich menu. Kremowy, delikatny, a jednocześnie pełen smaku – trudno się mu oprzeć. Ale ile tak naprawdę ma kalorii? Czy można go jeść bez wyrzutów sumienia, czy raczej grozi nam konieczność wykupienia karnetu na siłownię? Sprawdźmy!
Co zawiera sos śmietanowy z Maka?
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że ten niepozorny dodatek to tylko śmietanka i przyprawy. Nic bardziej mylnego! Skład sosu śmietanowego z McDonald’s to prawdziwa uczta dla fanów kulinarnej chemii. Znajdziemy w nim między innymi:
- Śmietanę – czyli to, co nadaje mu aksamitnej konsystencji.
- Majonez – tak, dobrze czytasz! To on odpowiada za dodatkową dawkę kremowości.
- Ocet i przyprawy – dla zrównoważenia smaku.
Nie można zapominać o substancjach zagęszczających, które sprawiają, że sos nie rozlewa się po całym opakowaniu, oraz konserwantach, dzięki którym ma dłuższą trwałość niż większość naszych postanowień dietetycznych.
Ile kalorii ma porcja sosu śmietanowego?
No dobrze, czas na konkrety. Standardowa porcja sosu śmietanowego w McDonald’s to około 50 g. Ile w niej kalorii? Przygotuj się na solidną dawkę informacji.
W jednej porcji znajduje się średnio 210-220 kcal. To mniej więcej tyle, ile ma mały kawałek ciasta lub pół tabliczki czekolady. Innymi słowy – niby niewiele, ale jeśli dodasz do tego frytki, burgera i colę, robi się z tego prawdziwa bomba kaloryczna.
Co więcej, sos ten zawiera około 22 g tłuszczu, co stanowi sporą część dziennego zapotrzebowania. Ale kto by się tym przejmował, kiedy można maczać w nim chrupiące frytki, prawda?
Czy sos śmietanowy z Maka jest zdrowy?
To pytanie z gatunku tych, na które lepiej nie znać odpowiedzi. Ale skoro już tu jesteśmy, to musimy spojrzeć prawdzie w oczy. Sos śmietanowy to nie jest produkt fit, a jego głównym składnikiem są tłuszcze. Warto mieć to na uwadze, zwłaszcza jeśli liczysz kalorie.
Z drugiej strony – wszystko jest dla ludzi! Jeśli nie zjadasz go codziennie i nie traktujesz jako głównego źródła białka, raczej nie wyrządzi Ci większej szkody. Jak to mówią – umiar jest kluczem.
Jeśli jednak zależy Ci na zdrowszej alternatywie, możesz spróbować przygotować własny sos na bazie jogurtu naturalnego. Nie będzie identyczny, ale przynajmniej Twoje sumienie pozostanie czyste!
Jak zmniejszyć kaloryczność posiłku z sosem śmietanowym?
Nie chcesz rezygnować z sosu śmietanowego, ale boisz się, że Twoja dieta się zbuntuje? Spokojnie, istnieją sposoby na zminimalizowanie szkód!
- Zamień frytki na sałatkę – mniej węglowodanów, więcej witamin.
- Poproś o połowę porcji sosu – nadal cieszysz się smakiem, ale zjadasz mniej kalorii.
- Wybierz lżejszy posiłek – np. kurczaka zamiast podwójnego burgera.
Ostatecznie wszystko zależy od Ciebie. Jeśli masz ochotę na sos śmietanowy, nie musisz sobie go odmawiać. Wystarczy trochę rozsądku, a Twoja dieta przetrwa tę przygodę bez większych strat!