Przejście z butelki na kubek to moment, który budzi mieszane uczucia zarówno u rodziców, jak i u maluchów. Z jednej strony to krok ku większej samodzielności, z drugiej – nie ma nic bardziej frustrującego, niż kubek wylewający się wszędzie, tylko nie w buzi dziecka. Jak zatem przeprowadzić malucha przez ten proces? Oto kilka sprawdzonych sposobów, które ułatwią tę misję!
Krok pierwszy: Wybór odpowiedniego kubka
Zanim w ogóle zaczniemy myśleć o nauce picia, musimy wybrać odpowiedni kubek. Nie wystarczy byle jaki – dziecko musi czuć się z nim komfortowo, a w dodatku musi on spełniać kilka funkcji. Wybór kubka z uchwytami to świetny początek. Uchwyt pozwala dziecku pewnie trzymać kubek, nawet jeśli jeszcze nie ma pełnej kontroli nad dłońmi. Warto też pomyśleć o kubkach, które mają specjalną słomkę lub system, który zapobiega rozlewaniu płynów.
Wielu rodziców stawia na kubki z niekapkiem. Choć takie rozwiązanie rzeczywiście pomaga unikać zalania siebie i otoczenia, dziecko może mieć trudności w nauce picia, ponieważ nie widzi, ile napoju zostało w środku. Może to sprawić, że będzie się zniechęcać, bo nie poczuje tej satysfakcji, która pojawia się przy widoku „znikającego” napoju.
Również materiał kubka jest ważny. Plastikowe kubki są lekkie, ale mogą mieć zapachy lub barwniki, które dziecko wyczuwa. Kubek szklany wygląda bardziej elegancko, ale jest cięższy i łatwiej go stłuc. Idealnym rozwiązaniem będą kubki wykonane z materiałów wolnych od szkodliwych substancji, bezpieczne dla maluchów.
Krok drugi: Pierwsze próby
Kiedy już mamy odpowiedni kubek, czas na pierwsze próby. Będzie to moment pełen emocji – dla dziecka i dla rodzica! Nie oczekujmy, że maluch od razu zacznie pić jak dorosły. Dzieci uczą się przez zabawę, więc dobrze jest podejść do tego tematu z dużą dawką cierpliwości i uśmiechu. Na początek warto pokazać dziecku, jak trzymać kubek. Dzieci uwielbiają naśladować dorosłych, więc warto dać im przykład. Kiedy dziecko zauważy, jak mama czy tata pije z kubka, z pewnością zechce to zrobić również.
Warto zacząć od małych ilości płynów, najlepiej w formie zabawy. Jeśli woda wyląduje na ubranku, to nie koniec świata. Ważne, aby dziecko nie czuło się zniechęcone, a raczej ciekawiło, co się dzieje z napojem. Na początku może być to więcej rozlania niż picia, ale to normalne! Możemy zatem zaczynać od zabawy wodą w zlewie czy na stole. Warto uczyć malucha, że picie to nie tylko czynność, ale i przyjemność.
Jeśli dziecko ma trudności z wyciśnięciem napoju z kubka, można posłużyć się pomocniczymi akcesoriami, jak na przykład kubkami z łatwymi do naciśnięcia przyciskami. To świetny sposób na zbudowanie pozytywnego pierwszego doświadczenia z piciem, a dziecko zacznie kojarzyć to z czymś przyjemnym, a nie stresującym.
Krok trzeci: Motywacja i zabawa
Chociaż proces nauki może być czasem stresujący, warto postawić na zabawę i pozytywne wzmocnienie. Dzieci uwielbiają, kiedy rodzice są z nimi, angażują się w proces i pochwalą za każde osiągnięcie, nawet to małe. A więc po każdej udanej próbie picia możemy składać głośne pochwały, klaskać, śpiewać radosne piosenki – to wszystko sprawia, że dziecko będzie bardziej zmotywowane do dalszego działania. I nie bójmy się przejaskrawiać emocji – maluchy naprawdę to uwielbiają!
Warto także wprowadzić elementy gier i zabaw. Na przykład możemy zrobić z picia wyścig – „A teraz spróbujmy wypić całą wodę przed mamą!” Albo… dajmy dziecku ulubioną postać na kubku. Dzieci często identyfikują się z postaciami, a picie z ulubionym bohaterem (czy raczej, z postacią na kubku) może sprawić, że proces stanie się bardziej ekscytujący.
Jednak pamiętajmy, że każda zabawa powinna mieć swój koniec. Jeśli maluch zacznie traktować picie z kubka jak grę na czas, może się to szybko zmienić w frustrację. Dlatego najlepiej postawić na zrównoważony czas zabawy i odpoczynku, tak aby dziecko nie poczuło się znużone ani zestresowane.
Krok czwarty: Powtarzaj, powtarzaj i jeszcze raz powtarzaj
Nauka picia z kubka to proces, który nie kończy się po kilku próbach. Tak jak w każdej innej umiejętności, powtarzanie to klucz do sukcesu. Dzieci uczą się przez powtarzanie, a po każdym powtórzeniu zwiększa się ich pewność siebie. Dlatego nie rezygnujmy, jeśli coś nie pójdzie od razu. Powinniśmy starać się, aby dziecko piło z kubka codziennie, nawet jeśli początkowo nie wychodzi to idealnie.
Nie zniechęcajmy się, jeśli maluch będzie czasami wybierał butelkę. To zupełnie normalne, że dzieci przechodzą przez różne etapy. Czasami będą chciały pić z kubka, a innym razem z butelki. Najważniejsze, żeby w tej drodze zawsze mieć na uwadze ich potrzeby i komfort. Nie warto na siłę wymuszać na dziecku picia z kubka – to nie wyścig, a raczej wspólna podróż.
W końcu, z pomocą cierpliwości, motywacji i codziennych ćwiczeń, dziecko z łatwością przestawi się na picie z kubka, a rodzic będzie mógł cieszyć się sukcesem i… suchymi ubraniami!