Masz ochotę na coś słodkiego, chrupiącego i rozpływającego się w ustach? Dobrze trafiłeś! Croissanty z gotowego ciasta francuskiego z czekoladą to idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą poczuć się jak w paryskiej kawiarni, ale niekoniecznie mają czas (lub chęci), żeby spędzać godziny w kuchni. Wystarczy kilka prostych składników, chwila przygotowań i gotowe! Zapraszam do przepisu, który sprawi, że zakochasz się w domowych rogalikach.
Składniki i przygotowanie ciasta
Żeby przygotować te cudowne, maślane pyszności, potrzebujesz tylko kilku składników. Oto lista rzeczy, które warto mieć pod ręką:
- 1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego (najlepiej schłodzonego, a nie mrożonego)
- Tabliczka ulubionej czekolady (gorzkiej, mlecznej lub białej – według gustu)
- 1 żółtko do posmarowania croissantów
- Opcjonalnie: cukier puder do posypania
Zacznij od rozłożenia ciasta francuskiego na blacie. Jeśli używasz wersji mrożonej, pamiętaj, żeby je wcześniej rozmrozić – inaczej zamiast croissantów będziesz mieć coś na kształt betonowych klocków.
Teraz pokrój ciasto na trójkąty. Im większe trójkąty, tym większe i bardziej imponujące będą rogaliki. Jeśli chcesz zrobić mini wersję, śmiało tnij na mniejsze kawałki.
Nadziewanie i zwijanie croissantów
Przyszedł czas na najprzyjemniejszy etap – nadziewanie! Na szeroką część każdego trójkąta połóż kawałek czekolady. Nie przesadzaj z ilością – jeśli włożysz za dużo, rogalik może eksplodować w piekarniku, a ty zamiast śniadania będziesz czyścić kuchenkę.
Teraz delikatnie, ale stanowczo zwiń ciasto od szerokiej podstawy do wierzchołka trójkąta. Staraj się, aby końcówka była pod spodem – dzięki temu rogalik nie rozwinie się podczas pieczenia i nie zamieni w naleśnika z czekoladą.
Jeśli chcesz, możesz lekko wygiąć końce, aby nadać croissantom klasyczny kształt półksiężyca. To krok opcjonalny, ale jeśli zależy ci na estetyce, warto poświęcić chwilę na tę kosmetykę.
Pieczenie croissantów
Ułóż zwinięte rogaliki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nie zapomnij zostawić między nimi odstępów – ciasto francuskie ma tendencję do „rośnięcia” i jeśli dasz im za mało miejsca, mogą się połączyć w jedno wielkie ciastowe monstrum.
Teraz czas na ostatni szlif – posmaruj croissanty roztrzepanym żółtkiem. Dzięki temu nabiorą pięknego, złocistego koloru i będą wyglądały jak prosto z piekarni.
Wstaw blachę do piekarnika nagrzanego do 200°C i piecz przez około 12–15 minut, aż croissanty będą złociste i chrupiące. W tym czasie postaraj się nie zaglądać do piekarnika co minutę – cierpliwość popłaca!
Serwowanie i ostatnie szlify
Wyjmij croissanty z piekarnika i daj im chwilę na ostygnięcie – choć wiem, że zapach kusi, żeby rzucić się na nie od razu. Pamiętaj jednak, że rozpuszczona czekolada potrafi być gorąca jak lawa!
Dla dodatkowego efektu możesz posypać je cukrem pudrem lub polać odrobiną roztopionej czekolady. Jeśli lubisz eksperymenty, spróbuj podać je z bitą śmietaną lub owocami.
Teraz pozostało już tylko jedno – usiąść z filiżanką kawy, wziąć croissanta do ręki i delektować się domowym smakiem Paryża. Smacznego!