Syrop z cebuli to klasyk domowych sposobów na przeziębienie, który znały już nasze babcie. Jest tani, prosty w przygotowaniu i – co najważniejsze – naprawdę działa. Jeśli do tej pory unikałeś cebuli szerokim łukiem, czas się przełamać! W tym poradniku dowiesz się, jak zrobić syrop krok po kroku, dlaczego warto go pić i jak przetrwać jego intensywny aromat.
Dlaczego warto pić syrop z cebuli?
Możesz nie być fanem cebuli, ale twoje zdrowie na pewno ją pokocha! Ten domowy syrop to prawdziwa bomba zdrowotna, pełna witamin i minerałów. Wzmacnia odporność, łagodzi kaszel i pomaga szybciej uporać się z infekcjami.
Co sprawia, że ten syrop działa? Cebula zawiera siarkowe związki lotne, które mają właściwości antybakteryjne i przeciwwirusowe. To dzięki nim cebula potrafi dosłownie „przepędzić” przeziębienie z twojego organizmu.
Nie można zapomnieć także o naturalnej słodyczy syropu. Dzięki dodatkowi miodu lub cukru całość nabiera smaku, który – choć cebulowy – jest całkiem znośny. Można powiedzieć, że to zdrowie zamknięte w małej, bursztynowej buteleczce.
Jak zrobić syrop z cebuli?
Przygotowanie syropu to prawdziwa sztuka… no dobrze, może nie sztuka, ale na pewno coś, co każdy powinien umieć. Wystarczy kilka podstawowych składników, które znajdziesz w każdej kuchni.
Potrzebujesz:
- 1 dużej cebuli (lub 2 mniejszych, jeśli akurat masz na stanie),
- 2–3 łyżek cukru lub miodu,
- ewentualnie kawałka cytryny dla smaku.
Cebulę kroisz w cienkie plasterki lub kostkę, zasypujesz cukrem/miodem i zostawiasz w słoiku na kilka godzin. Po tym czasie cebula puszcza sok – to właśnie twój syrop! Możesz go przecedzić przez sitko albo zostawić tak, jak jest. Teraz pozostaje tylko uzbroić się w odwagę i go wypić!
Jak dawkować syrop z cebuli?
Masz już gotowy syrop? Świetnie! Teraz ważne jest, by przyjmować go w odpowiednich ilościach. W końcu, jak ze wszystkim – co za dużo, to niezdrowo. Chociaż w przypadku cebuli to głównie kwestia zapachu.
Zaleca się przyjmowanie 1 łyżki syropu co 2–3 godziny. Dla dzieci można zmniejszyć dawkę do 1 łyżeczki. Pamiętaj jednak, że jeśli twoja pociecha nie chce pić syropu, to znak, że ma dobry gust.
Najlepiej stosować syrop przez kilka dni – aż objawy przeziębienia ustąpią. Jeśli jednak po tygodniu nadal kaszlesz jak stary diesel w zimowy poranek, warto skonsultować się z lekarzem.
Co zrobić, żeby nie pachnieć jak cebula?
Oto największy dylemat wszystkich, którzy zdecydują się na terapię cebulową – co zrobić, by nie odstraszać ludzi na ulicy? Niestety, nie ma magicznej metody, ale jest kilka trików, które mogą pomóc.
Po pierwsze, pij dużo wody i herbaty z cytryną – to przyspiesza usuwanie cebulowego aromatu z organizmu. Po drugie, żuj natkę pietruszki albo ziarenka kawy – działają jak naturalny odświeżacz oddechu.
Po trzecie – jeśli masz ważne spotkanie, lepiej poczekaj z syropem do wieczora. Nie chcesz przecież, by wszyscy myśleli, że właśnie wróciłeś z fabryki cebuli!
Podsumowując – syrop z cebuli to skuteczny, domowy sposób na przeziębienie, ale ma swoją cenę – zapach. Jeśli jesteś gotów ją zapłacić, nie pozostaje nic innego, jak kroić cebulę i czekać na efekty!