Smalec z cebulą to prawdziwy kulinarny klasyk, który przypomina smaki dzieciństwa, domowe biesiady i czasy, gdy dieta nie znała litości. Jest tłusty, aromatyczny i wręcz idealny do świeżego chleba. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak przygotować ten specjał w domowych warunkach, dobrze trafiłeś! Poniżej znajdziesz przepis, który sprawi, że Twój smalec będzie lepszy niż ten u babci. No… może prawie tak dobry.
Składniki – czyli czego potrzebujesz?
Zanim zabierzemy się za gotowanie, warto przygotować wszystkie składniki. Oto, co będzie potrzebne:
- 500 g słoniny – im lepszej jakości, tym lepiej.
- 2 duże cebule – smak smalcu zależy w dużej mierze od cebuli.
- 1 ząbek czosnku – dla dodatkowego aromatu.
- Sól i pieprz – do smaku.
- Opcjonalnie: majeranek – jeśli lubisz tradycyjne przyprawy.
Nie zapomnij też o patelni i drewnianej łyżce – to będą Twoi najwięksi sprzymierzeńcy w tej kulinarnej podróży. Gdy wszystko jest już gotowe, możemy przejść do konkretów.
Przygotowanie słoniny – pierwszy krok do sukcesu
Najpierw trzeba odpowiednio przygotować słoninę. Jeśli myślisz, że wystarczy ją wrzucić na patelnię i czekać na cud, to muszę Cię rozczarować. Słoninę trzeba pokroić w drobną kostkę, im mniejsze kawałki, tym lepiej.
Po pokrojeniu wrzuć słoninę na suchą patelnię i podgrzewaj na małym ogniu. Nie przyspieszaj procesu, bo zamiast smalcu otrzymasz coś przypominającego węgiel. Słonina powinna się powoli wytapiać, aż uzyskasz złocisty płyn i chrupiące skwarki.
Gdy widzisz, że tłuszcz zaczyna się oddzielać, możesz odlać część, jeśli nie chcesz, by smalec był zbyt tłusty. Jednak prawdziwi smakosze wiedzą, że im więcej tłuszczu, tym lepiej!
Cebula i czosnek – aromatyczny duet
Teraz czas na najważniejszy moment – cebulę i czosnek. Obierz cebulę i pokrój ją w drobną kostkę. Nie płacz! To tylko cebula, a nie smutny film. Gdy już się z tym uporasz, wrzuć ją na patelnię do wytopionej słoniny.
Smaż cebulę na małym ogniu, aż stanie się złocista i miękka. Nie spal jej! Przypalona cebula nada smalcowi gorzki smak, a tego przecież nie chcemy. W międzyczasie dodaj drobno posiekany czosnek i smaż jeszcze przez chwilę.
To właśnie w tym momencie w kuchni zaczyna się rozchodzić zapach, który sprawia, że nawet sąsiedzi zaczynają zastanawiać się, co takiego pysznego gotujesz. A to dopiero początek!
Ostateczne doprawienie i podanie
Kiedy cebula i czosnek są już gotowe, czas na ostatni etap – doprawienie smalcu. Dodaj sól, pieprz i, jeśli lubisz, odrobinę majeranku. Mieszaj wszystko dokładnie, a potem przelej do słoika lub miseczki i odstaw do przestygnięcia.
Gdy smalec stężeje, możesz podawać go na świeżym chlebie z kiszonym ogórkiem – to połączenie doskonałe. Jeśli chcesz, możesz także dodać skwarki, które wcześniej odłożyłeś – nadadzą smalcowi chrupiącej tekstury.
Gotowe! Twój domowy smalec z cebulą jest już przygotowany. Teraz pozostaje tylko delektować się jego smakiem i uważać, by nie zjeść całego słoika na raz. Smacznego!