Kisiel – jedna z tych potraw, która w mig przypomina dzieciństwo, jest słodka i często w towarzystwie mleka. Wszyscy znamy ten pyszny deser, ale zastanawialiście się kiedyś, ile kalorii skrywa w sobie ta przyjemność? W tym poradniku postaramy się rozwikłać tajemnicę, ile naprawdę kalorii zawiera kisiel, zwracając uwagę na różne wersje tej smakowitej przekąski.
Składniki kisielu – początek naszej kalorycznej podróży
Zanim zabierzemy się za liczenie kalorii, warto przypomnieć sobie, z czego dokładnie składa się kisiel. Najczęściej w skład kisielu wchodzą skrobia ziemniaczana lub kukurydziana, cukier, owoce lub ich sok oraz czasem aromat. Na pozór prosta mieszanka, która w połączeniu z wodą tworzy delikatną konsystencję, a jednak w zależności od użytych składników, może przyczynić się do zaskoczenia nas liczbą kalorii.
Skrobia to węglowodan, a jak wiadomo, węglowodany to jeden z głównych składników kalorycznych. A jeśli do tego dołożymy jeszcze cukier (który niestety ma tendencję do „przeciążania” naszych kalorii), to robi się już ciekawie. Z kolei owoce, które dodają kisielowi smaku i świeżości, również mają swoje kalorie, ale warto zauważyć, że są to kalorie „zdrowsze” niż cukier. Mimo to, wszystko w nadmiarze, nawet owoce, może mieć wpływ na naszą dietę.
Warto zatem pomyśleć o tym, co dokładnie trafia do naszego kubka z kisielem, jeśli zależy nam na kontroli kaloryczności. Ktoś powie: „Ale to tylko deser!” I będzie miał rację, ale jednak warto wiedzieć, ile kalorii kryje się w tej chwili przyjemności.
Kalorie w tradycyjnym kisielu
Tradycyjny kisiel, przygotowany z torebki, ma zazwyczaj około 80–100 kalorii na porcję (czyli 100 gramów). Oczywiście, wszystko zależy od tego, jaki dokładnie produkt wybierzemy. Kisiele z dodatkiem cukru będą miały ich więcej, a te bezcukrowe nieco mniej. Jednak nie dajmy się zwieść – kisiel w tej postaci, mimo że jest dość kaloryczny, nie zawiera nadmiaru tłuszczu, co sprawia, że nie jest aż tak straszną bombą kaloryczną, jak inne desery.
Jeśli ktoś ma ochotę na więcej słodyczy, może do kisielu dodać owoce – i tu już robi się nieco bardziej skomplikowanie. Na przykład maliny, które są niskokaloryczne, czy truskawki dodadzą mu smaku i witamin, ale podniosą też kaloryczność. Z drugiej strony, kisiel z owocami może zaspokoić naszą ochotę na słodycze, jednocześnie dostarczając zdrowych składników.
Warto też pamiętać, że na kaloryczność kisielu wpływają jego dodatki. Zamiast zwykłego cukru można użyć np. ksylitolu, co zmniejszy liczbę kalorii, ale wpłynie na smak. Z kolei osoby na diecie mogą sięgnąć po wersję bez cukru – mimo że kisiel taki może wydawać się mniej słodki, nadal będzie dostarczał przyjemności bez nadmiernych kalorii.
Kalorie w kisielu z owocami
Kiedy dodamy do kisielu świeże owoce, cała zabawa z liczeniem kalorii staje się bardziej skomplikowana. Owoce same w sobie są bogate w naturalne cukry, witaminy i minerały, co czyni je zdrową opcją, ale jednocześnie podnoszą one kaloryczność deseru. Przykładowo, kisiel z malinami (na 100 gramów) może mieć około 100–120 kalorii, a jeśli dodamy truskawki, ta liczba może wzrosnąć o kilka kolejnych kalorii.
Oczywiście, licząc kalorie, warto zwrócić uwagę, jakie owoce wybieramy. Jagody czy porzeczki będą miały mniejszą liczbę kalorii niż na przykład banany czy mango, które są bardziej kaloryczne. Dlatego, jeśli zależy nam na obniżeniu kalorii, warto postawić na owoce o niższej kaloryczności, takich jak maliny, jagody czy truskawki.
Owoce nie tylko wpływają na kaloryczność, ale też wzbogacają smak kisielu, wprowadzając do niego dodatkową świeżość. Pamiętajmy jednak, że nie wszystko, co zdrowe, jest wolne od kalorii – a kisiel z owocami wciąż pozostaje kalorycznym deserem, choć może być zdrowszą alternatywą dla innych słodkości.
Alternatywy dla klasycznego kisielu – mniej kalorii, więcej smaku
Jeśli zastanawiasz się, jak zjeść kisiel, nie martwiąc się o kalorie, to mamy kilka wskazówek. Wystarczy zmienić składniki na mniej kaloryczne alternatywy. Zamiast tradycyjnego cukru, można użyć stevii lub erytrytolu, które mają praktycznie zero kalorii, ale nadal zapewniają słodycz. Takie zamienniki sprawią, że kisiel stanie się dużo mniej kaloryczny, a smak wciąż będzie przyjemny.
Innym pomysłem jest przygotowanie kisielu na mleku roślinnym zamiast na zwykłym mleku lub wodzie. Mleko migdałowe, kokosowe lub sojowe nie tylko zmienia konsystencję, ale może również dodać nowego smaku, zachowując przy tym stosunkowo niską kaloryczność. Warto wybierać wersje niesłodzone, aby nie dodać zbędnych kalorii z cukru.
Jeśli naprawdę zależy Ci na zminimalizowaniu kalorii, zawsze możesz sięgnąć po kisiel instant bez cukru i dodać do niego świeże owoce. Taka wersja będzie lekka, pyszna i zdrowa – idealna na przekąskę, bez poczucia winy!