Kasza to jeden z tych składników, które królują w polskich kuchniach od pokoleń. Warto ją poznać, bo nie tylko dobrze smakuje, ale i daje szerokie możliwości kulinarne. Jeśli zastanawiasz się, jak ją ugotować, to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie! Przygotuj się na trochę teorii, trochę praktyki, a do tego świetną zabawę.
Wybór odpowiedniej kaszy
Wybór kaszy to jak wybór partnera do tańca – musi pasować do reszty dania! Na rynku mamy kasze drobne, grube, płaskie, w kształcie łezki i w ogóle cały wachlarz opcji. Jeśli nie wiesz, którą wybrać, zacznij od kaszy jaglanej. Jest to chyba najbardziej wszechstronna z nich, a jej przygotowanie jest dziecinnie proste.
Kasza gryczana to z kolei dobry wybór, gdy chcesz poczuć się jak w Bieszczadach, a przy okazji zjeść coś, co daje energię na resztę dnia. Niezależnie od tego, którą wybierzesz, pamiętaj, że każda kasza ma swoje wymagania, a najważniejsze to nie gotować jej za długo – nikt nie chce jeść brei!
Warto również zwrócić uwagę na sposób produkcji. Kasza pełnoziarnista to prawdziwa bomba zdrowotna, pełna błonnika. A jeśli chcesz być super fit, to nie zapomnij o kaszy quinoa – dla tych, którzy chcą zaspokoić głód, ale przy okazji poczuć się jak na dietetycznym szczycie.
Przygotowanie kaszy – krok po kroku
Jeśli myślisz, że gotowanie kaszy to coś, co wymaga zaawansowanej technologii, to nic bardziej mylnego! Cały proces można sprowadzić do trzech głównych etapów. Po pierwsze, opłucz kaszę. Tak, dokładnie – wsadź ją pod zimną wodę, aby pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń. Chyba nie chcesz jeść kaszy, która jeszcze przed chwilą bawiła się w piaskownicy, prawda?
Kiedy kasza jest już czysta, czas na gotowanie. W zależności od rodzaju kaszy, proporcje wody będą się różnić. Zasada jest jednak dość prosta – woda powinna wchłonąć całą kaszę, nie zostawiając jej zbyt dużo płynów na koniec. To idealny moment na to, by na kaszy zaparzyć się, ale nie przekombinować!
Po ugotowaniu, aby kasza była odpowiednio puszysta, warto ją odstawić na chwilę, przykrytą ściereczką lub pokrywką. Dzięki temu, kasza ‘odetchnie’ i nabierze lepszej konsystencji. A jeśli masz ochotę na kaszę w wersji jeszcze bardziej ‘swojskiej’, możesz dodać do niej masło lub oliwę. Smak będzie od razu inny!
Pomysły na kaszę – co z nią zrobić?
Kasza to składnik, który ma nieskończone możliwości. Możesz ją podać na słodko, na wytrawnie, a nawet w wersji pikantnej. Jeśli nie masz pomysłu, zaczynamy od klasyki – kasza jaglana z warzywami. Ugotowana na wodzie, wymieszana z papryką, cukinią i przyprawami – to prawdziwa uczta dla podniebienia.
Jeśli chcesz zaimponować gościom, zrób kaszotto. To kasza, która przypomina risotto, ale zamiast ryżu używasz kaszy – genialne! Wystarczy dodać grzyby, cebulę, parmezan, a całość podlać bulionem warzywnym lub drobiowym. Będzie pysznie!
Nie zapominaj też o słodkich wariacjach. Kasza manna w połączeniu z cynamonem, rodzynkami i miodem to deser, który zadowoli każdego łasucha. A jeśli chcesz coś bardziej wyrafinowanego, spróbuj ugotować kaszę jaglaną na mleku kokosowym z kawałkami mango. Na pewno zachwyci Twoich gości!
Co zrobić, gdy kasza się nie udaje?
Czasami kasza po prostu nie wychodzi. Może się zdarzyć, że stanie się zbyt papkowata albo sucha jak pustynia. Ale spokojnie! Jeśli Twoja kasza stała się zbyt mokra, wystarczy ją podgrzać na patelni przez chwilę, aby wchłonęła nadmiar wody.
Jeżeli jednak jest zbyt sucha, masz dwa wyjścia – albo dodać trochę wody, albo podać ją w towarzystwie jakiegoś sosu. Sos grzybowy, pomidorowy, a może klasyczny beszamel? Wybór zależy od Ciebie. Kasza nie ma nic przeciwko towarzystwu.
Pamiętaj też, że kasza to naprawdę ‘elastyczny’ składnik. Nawet jeśli coś poszło nie tak, wciąż można ją zamienić w coś pysznego, wystarczy dodać trochę kreatywności. W końcu każdemu zdarza się popełnić kulinarną gafę, a kasza zawsze wybaczy!